Rodzina
Tutaj możemy wymieniać się przepisami Niedługo zamieszczę obiecany rok temu Justynce przepis na marchwiaka...
Offline
Administrator
fajny temat to zamieszczaj Olu czekamy czekamy... w sumie to możesz zrobić na poniedziałek na spróbowanie
Offline
Administrator
O tak. przed osiemnastkami szczególnie
Offline
Rodzina
Jak chcecie to podam przepis na sernik znany już niektórym(jeżeli zastrzeżecie,że tylko do uzytku domowego )
Ostatnio edytowany przez Maja-kwaśna-gaduła:) (2007-02-17 17:23:58)
Offline
Rodzina
Marchwiak
-1 i 1/4 kubka oleju sojowego
- 2 kubki tartej marchwi
- 2 kubki cukru
- 2 kubki mąki, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 jajka
- 1 i 1/4 kubka zmiażdżonych orzechów włoskich
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka soli
Do smaku można dodać - 1 łyżeczkę miodu, gęstych powideł, goździków, skórkę pomarańczy, rodzynki
Utrzeć cukier z olejem. Potem ucierać dodając po kolei jaja, aż masa zbieleje. Następnie dodać marchew, mąkę, sól, proszki, cynamon i na koniec orzechy. Piec ok. 1 h w bardzo gorącym piekarniku (225C)
(Nie biorę odpowiedzialności za zakalce wynik:)
Ostatnio edytowany przez Sasza (2007-02-17 19:23:32)
Offline
Administrator
Kubki ? zawsze się mówi szklanki, ale rozumiem, ze chodzi o tą samą pojemnosć Bedę musiał w wolnym czasie wypróbować ten przepis
Offline
Rodzina
Ula ma duże doświadczenie w pieczeniu sernika
P.S. jak weźmiesz 2 kubki mąki to musisz dodać 2 kubki cukru, a jak szklanki to szklanki
Offline
Rodzina
andrzej4001 napisał:
Kubki ? zawsze się mówi szklanki, ale rozumiem, ze chodzi o tą samą pojemnosć Bedę musiał w wolnym czasie wypróbować ten przepis
Bardzo dobry ten marchwiak-jadłamm
Offline
Rodzina
Emilka napisał:
dobrze że rozpowszechniłaś wreszcie ten przepis,bo sama zgubiłam go...
P.S.Proponuję także zamieścić w tym temacie nasze najgorsze wpadki podczas gotowania/pieczenia i tym samym ostrzec nas czego mamy nie robić:D
Ja kiedyś dodałam do serinika serka kanapkowego Turek z małego pudełeczka a nie z dużego i okazało się,że te małe mają sól (duże nie mają).Trzeba było dodać więcej cukru i soku z mandarnyki.Ale się bałam,że ktoś walnie "ale słony ten sernk" ale chyba nikt nie zauważył
Steżcie się więc małych serków...
Ostatnio edytowany przez Maja-kwaśna-gaduła:) (2007-02-18 19:57:55)
Offline
Rodzina
serniki są ogólnie niebezpiecze, co nie Ula ? a czy przepis na mufinki (mafinki) jest prawnie zastrzezony?
Offline
Administrator
ja ostatnio piekłam pierwszy raz sernik, ale nie taki zywkły tylko z jakimiś masami: P dla mamy na imieniny i musze pwoiedzieć, że był przepyszny i nie miał zakalca
Offline
Rodzina
Sasza napisał:
serniki są ogólnie niebezpiecze, co nie Ula ? a czy przepis na mufinki (mafinki) jest prawnie zastrzezony?
Nie jest,chętnie podam.Może w weekend sie zabiore za to
Offline
Administrator
Nie wiem w jakim wątku opisać moją dzisiejszą historię, ale to chyba najodpowiedniejsze miejsce
Zepsuła nam się kuchenka i dziś przyszedł taki dziad z serwisu, naprawił ją, grzebałw piekarniku itd. No i dziś robiłem sobie hot dogi, podgrzewałem bułki, siedzę w pokoju i naglę czuje spaleniznę, a tu taka garść siwych włosów topi się w piekarniku Ach społeczeństwo łysieje na każdym kroku
Offline
Rodzina
andrzej4001 napisał:
Nie wiem w jakim wątku opisać moją dzisiejszą historię, ale to chyba najodpowiedniejsze miejsce
Zepsuła nam się kuchenka i dziś przyszedł taki dziad z serwisu, naprawił ją, grzebałw piekarniku itd. No i dziś robiłem sobie hot dogi, podgrzewałem bułki, siedzę w pokoju i naglę czuje spaleniznę, a tu taka garść siwych włosów topi się w piekarniku Ach społeczeństwo łysieje na każdym kroku
Mrożąca krew w żyłach historia
Offline