Administrator
ja juz napisałem - o babci
Offline
Ogólnie zrobiłam dzisiaj postęp i stwierdziłam że po angielsku można się z każdym dogadać. Rozmawiałam dzisiaj z Włochem, Porygalczykiem i kolesiem z Meksyku SZOK!!!!!
Offline
Administrator
Porygalczyk ? A gdzie ich spotkałas ? i o co pytali ? szukali toalety ?
Offline
Administrator
Jesli chodzi o mnie to zdecydowanie łatwiej mi gadac po angielsku, gdy jestem zmuszony, wtedy naprawdę sobie radzę Natomiast na lekcji jak dostaję jakies głupie pytania, to zawsze się jąkam i nie wiem co powiedziec Kiedys jakaś baba (chyba z anglii) dorwała mnie na ulicy bo chciała kupic pocztówkę, a ja się tak rozgadałem, ze w pewnym momencie się zorientowałem, ze ona mnie nie słucha
Offline
To przykre masz wrazenia ja gadam sobie z ludzmi z Brazylii, Maroka. USA i tak dalej. Najlepszy był koleś z Brazylii ktory słabo znał angielski. Pisal do mnie pół po brazylijsku pół po angielsku, na szczęście kumałam o co mu chodzi A teraz wymieniłam się e-mailem z jednym z Maroka zobaczymy co z tego wyniknie Mam nadzieje że nie okaże się jakimś terrorystą
Offline