Forum naszej cudownej klasy:P

oj śmiesznie było:D podziwiam Kate- ja bym sie nie potrafiła tak kłucić:P i wogóle rozbroił mnie jej tekst do MAdzi i do mnie- "jak wam tu powiedzieć tak, żeby Was nie obrazić, ale wam dopiec- MÓR BETON"... jakoś mnie to nie ruszyło:P a chodziło jej oczywiście o ten łańcuch:D

mam pytanie:) nie ma ktos przypadkiem mojego podrecznika od biologii?? bo ja nigdzie nie moge go znalezc;(

Noo ja się gapie przez okno na deszcz, zamiast się uczyć, a czy dział krótki, czy długi, to Alicja i tak znajdzie sposób, by nas zaskoczyć

Ja miałem w planach udawanie uczenia się na polski (jeszcze mnie nie pytała), ale nawet na udawanie się nie zanosi

a jutro spr zbiologii pytanie jak się od neigo wykręcić? jakoś chyba mam lenia dziś ale dobrze obiecuję,że już niedlugo wezmę książke i zaczne się uczyć

Spokojnie ludzie. Panikujecie niepotrzebnie. znowu bedzie jakiś sprawdzian, który się może jednak nie okaże tak trudny jak nam się wydawało a noc przed nami jeszcze długa. Można ją poświęcić na czytanie naszego kochanego tangrama i podręcznika od siedmiu boleści. pozdrawiam kujących biologię tak jak ja